llondonslove_

Shawn Mendes jest jednym z uczniów Jacksonville High School. Jest lubianym, miłym chłopcem, interesującym się siatkówką, muzyką, a przede wszystkim-szalejącym na punkcie swojej dziewczyny, Rosie. Rosie Gonzalez jest ucieleśnieniem „idealnej dziewczyny"- niezwykle przyjazna, empatyczna, z poczuciem humoru i dystansem do siebie. Całej tej sielance przyglądam się ja- Yvonn Shirley- niska, chuderlawa dziewczynka z irlandzkimi korzeniami, objawiającymi się dzięki rudawemu odcieniowi włosów, bladej cerze i kilkunastu piegach, zdobiących dumnie twarz. Och, i jest jeszcze Dakota, czyli najlepsza przyjaciółka Rosie i jednocześnie jej największe przeciwieństwo. Jest samolubna, bezczelna i samym spojrzeniem zabiłaby wszystko, co napatoczy się jej pod nogi. Wydaje mi się, że jedyną rzeczą, która naprawdę je łączy to nienawiść do kapitan drużyny cheerleaderek. Z którą, obiektywnie rzecz ujmując, mam bardzo dobry kontakt. Czy wspominałam już, że jestem na zabój zakochana w Shawnie? Nie? Więc jeśli już się tego domyśliłeś, to potwierdzę Twoje przypuszczenia. Tak, Shawn Mendes to zdecydowanie czołówka wszelkich moich poprzednich aktywności i relacji społecznych. Jedyny problem tkwi w tym, że Shawn traktuje mnie tylko jako dobrze uczącą się koleżankę, od której od czasu do czasu spisuje na sprawdzianach z chemii. Jego oczkiem w głowie i jedyną miłością jest Rosie, a ja w naszym wąskim, trzyosobowym gronie jestem jedynie piątym kołem u wozu.Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność. copyright © llondonslove_ : 2018. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Był całkowitym przeciwieństwem tego, czego szukała w mężczyznach. Był sarkastyczny, uwodzicielski, pełen podłych nawyków. Był zły. Tak, to słowo dobrze go opisywało. Mimo to dziewczyna potrafiła się w nim zauroczyć. Nie przejawiał tych drobnych promyków dobroci, dzięki którym ktoś mógłby go docenić. Nie umiał żyć poprawnie. Ale ona potrafiła. Chciała pokazać mu, że ludzie nie są tacy, jak sobie ich wyobraża. Z dnia na dzień istniała tylko dla niego. Czy to było właśnie to, czego nie powinna robić?copyright © llondonslove_ : 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Zastanawiałeś się czasem, jak to jest żyć z piątką przyjaciół pod jednym dachem? Gdybyś miał takowy wybór, z pewnością szybko zdecydowałbyś się na ten krok. Ale czy właściwie?Daisy doświadcza tego na własnej skórze. Przeżywa każde wzloty i upadki swoich najbliższych, uczy się ich codziennie od początku, odczuwa ich emocje, niemal za nich żyje. Jednakże, to nie opowieść o dziewczynie, do której nagle los się uśmiechnął. To nawet nie spisana kartka, wyrwana przypadkiem z jej pamiętnika. Sama do końca nie wiem, co to jest.Ach, a gdyby tak nazwać to życiem? Monotonnym, zszarzałym, ale jednocześnie niepewnym jutra? Życie kilku, może kilkunastu najbliższych, ale i niemal zupełnie obcych sobie ludzi. Życie zapracowanej mężatki, zbuntowanej nastolatki i kobiety po przejściach, z ogonkiem zalotników za plecami. Patrzenie na świat, z pozoru kompletnie różniącymi się perspektywami. Ale ostatecznością wszystkich tych istnień jest w końcu jeden cel- bycie szczęśliwym. Opowiadanie wzorowane na serialu o tym samym tytule, jednak dużo wątków wymyśliłam sama oraz zmieniłam bohaterów. Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność. copyright © llondonslove_ : 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Joyce i Maya to bliźniaczki jednojajowe. Siedemnastolatki tracą rodziców w wypadku samochodowym, po którym zmuszone są opuścić rodzinne miasto i rozstać się ze sobą. Maya przeprowadza się do słonecznego Miami, gdzie mieszkają ich dziadkowie. Joyce nie ma tyle szczęścia, kiedy sąd zmusza ją do zamieszkania z znienawidzoną ciotką i jej konkubentem na obrzeżach Bangor w stanie Maine. Dla młodej dziewczyny pierwsze tygodnie życia z dala od znajomych i ukochanej siostry to prawdziwa tortura, dopóki, całkiem przypadkiem, nie spotyka pewnego blondwłosego chłopaka. Jego ekstrawaganckie zachowanie, ciało pokryte tatuażami i głupie odzywki w jakiś sposób wbijają się w umysł niewinnej Joyce, jednocześnie pomagając jej odnaleźć się w samej sobie. Jak skończy się ich znajomość? Czy Niall będzie w stanie pomóc dziewczynie z jej własnymi demonami? Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność. copyright © llondonslove_ : 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIEEdit: Wróciłam do tego opowiadania po prawie trzech latach przerwy i postanowiłam nieco je odświeżyć i poprawić, jako że trochę zmieniłam charakter pisania:) Prawie wszystkie rozdziały są już poprawione, dodatkowo mam kilkanaście następnych, które, mam nadzieję, będą pojawiać się regularnie.…

llondonslove_

Jane całe życie poświęca jeździe na łyżwach. Luke zauważa jej miłość do sportu, a dziewczyna powoli przestaje być dla niego tylko koleżanką z klasy. copyright © llondonslove_ : 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Rodzice Luke'a i Florence znają się od bardzo dawna. Ich rodziny połączone są silną więzią biznesową, której ojcowie chcą dać szansę na wejście w kolejny poziom. Florence jest oczarowana chłopakiem, jego sposobem bycia i nienagannym zachowaniem. Luke jest świetnym aktorem, odgrywającym rolę życia od kilku lat, swoje prawdziwe ja chowając głęboko w kieszeni. Co się stanie, kiedy rodzice obojga zadecydują o ich dalszym życiu? Co będzie, gdy dziewczyna odkryje słodką tajemnicę blondyna, przez którą ojcowskie plany mogą legnąć w gruzach? Pierwowzór opowiadania należy do @GraveChan. Za jej pozwoleniem publikuję fan fiction na swoim koncie, zmieniając nieco fabułę i bohaterów. copyright © llondonslove_ : 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

-Dlaczego sądzisz, że chcę się z tobą umówić?- Pytam, patrząc na blondyna kpiącym spojrzeniem. Chłopak poprawia się na barowym krześle i posyła mi szeroki uśmiech.-Każda tego chce.- Moją uwagę na moment przykuwa lśniący kolczyk w jego dolnej wardze, przez co automatycznie oblizuję swoją.-Zróbmy tak. Spotkamy się dziesięć razy. Jeśli w ciągu tych randek mnie nie pokochasz, wygrywasz.-Co takiego?- Nie powiem, zaciekawił mnie. Niech nie sądzi, że poddam się tak łatwo.-Kupię ci bilet do Londynu.- Unoszę brwi, zaskoczona jego słowami. Jednak z każdą sekundą zaczynam się wahać, rozważając wszystkie za i przeciw.-A co jeśli przegram?-Będziesz moja. copyright © llondonslove_ : 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora. Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie.TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

"-Zgadzasz się ze mną?- Unosi brwi i rzuca mi ciekawskie spojrzenie. Krzywię się lekko, ale nie odpowiadam. Ashton kiwa głową, zapewne zgadzając się ze swoimi myślami. Kilka minut siedzimy w ciszy, przyglądając się Luke'owi.-Polubił cię.- Mówi nagle brunet, co wyrywa mnie z zamyślenia. Kurde, bo ja jego też...-Lubi o tobie mówić. Gdy to robi, zachowuje się całkiem inaczej. Dzięki tobie, to zupełnie inny Luke. Uśmiechnięty i ciekawy kolejnego dnia."Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność. copyright © londonslove_ : 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Kiedy twoje życie przebiega stałym, niczym niezakłóconym rytmem, nie zastanawiasz się nad jutrem. Żyjesz chwilą, cieszysz się wolnością.Kiedy twoje życie z góry skazane jest na szybki finał, chcesz jego ostatnie momenty przeżyć jak najlepiej. Chcesz skorzystać z tego, co Ci pozostało. Nie myślisz nad konsekwencjami. Robisz. Nie żałujesz.Kiedy twoje życie dobiega końca, cieszysz się z chwil spędzonych z rodziną. Cieszysz się, ponieważ mogłeś przeżyć je przynajmniej w niewielkiej części, którą sobie zaplanowałeś.Kiedy twoje życie się kończy, pozostawiasz po sobie pustkę i cierpienie, skazując na nie swoich najbliższych i tego jedynego człowieka, którego pokochałeś całym sobą. Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność. copyright © londonslove_ : 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Kontynuacja losów bohaterów "Other".Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność.copyright © londonslove_ : 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora.Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie.TO NIE JEST TŁUMACZENIE…

llondonslove_

Zoey to 18 letnia dziewczyna mieszkająca wraz z rodzicami w Wolverhampton. Jej największym marzeniem jest zobaczyć Londyn. Udaje jej się, gdy z inicjatywą wychodzi jej kuzyn- Liam, którego nie widziała od dwóch lat. Zamieszkuje razem z nim, jednocześnie poznając jego przyjaciół. Zapoznaje się z Harry'm- pełnym tatuażów i kolczyków. Mimo pierwszego złego wrażenia, jakie zrobił na niej Harry, Zoey wydaje się być nim zafascynowana. Czy ciekawość doprowadzi ją do czegoś, o czym będzie chciała jak najszybciej zapomnieć? Czy Harry'emu uda się zmienić swoje dotychczasowe życie dla jednej dziewczyny? Czy Liam zdoła obronić Zoey przed całym niebezpieczeństwem, które czyha na nią od momentu, w którym poznała życie jego i przyjaciół? Co zrobi Zoey, kiedy stanie przed przerażającym wyborem? Upora się z trudnościami? Tego wszystkiego dowiecie się, czytając ~Other :) Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy i sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność. copyright © londonslove_ : 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania, publikacji i modyfikacji materiałów pochodzących z tego opowiadania, bez wcześniejszej zgody autora. Wszelkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. Okładka wykonana przeze mnie. TO NIE JEST TŁUMACZENIE…