Kalakikuta-Bebe
Ansel Iidie Abakoltrante

Ansel Iidie Abakoltrante

108 31 29

W ciszy dokładne wspomnienia tamtego miejsca wracały do niego, jakby nadal tam był. Jakby nadal tam był... Odsunął się, zerwał do biegu. Drzewa narastały ku górze i zagryzały u szczytu prętami klatki. „Ta ścieżka jest dobra", pobiegł. Błysnęła szalbiercza sylwetka. Wilk. Pożarł go oczami. Iidie zawrócił w drugą ścieżkę. Drugi wilk przeciął jego drogę. Skoczył w trzecią, kolejną. I... Wrócił na rozwidlenie. Z dużych, oliścionych gałęzi zbudował ściany, na piasku palcem połączył gałęzie i opadł na ziemię wewnątrz. Deszcz zatrzymywał się na ścianach i spływał tak, że w środku było sucho i ciepło, bezpiecznie.Wtem ciężkie drzwi otworzyły się z chrzęstem i potężna postać spojrzała na niego. Jak stamtąd wówczas uciekł pozostawało zagadką. Biegł, biegł, biegł... Ślepo wierząc w swoją drogę. Ciemność, strach, samotność, nawał myśli. Pierwszy raz był zupełnie odpowiedzialny za własną wolność. I bał się, tak bał się ją stracić.Sylwetka w rogu pokoju podniosła się na łóżku. Zbliżyła się.- Iidie... Iidie...Chłopiec wzdrygał się. Uspokajał i rozluźniał, jakby miał zasnąć... Znów rzucał się cały. Ritra zbliżył rękę, próbował przetrzeć łzy chłopca. Gdy go dotknął, potężny wstrząs targnął dzieckiem.- Spokojnie... Spokojnie... Wszystko jest...Gwałtowny szloch ruszył pierś opiekuna.- Jestem tu... - Przystawił stopę do stopy Iidiego.…

To be yourself

To be yourself

4 3 3

I shall allow myself to do an absolutely unforgivable thing, which is to divide people. On those are able to make decisions about themselves and on those who follow the body. No one is surprised when animals behave as they have been taught - wild ones growl, and domesticated ones seem defenseless without you. The same goes for children. They are simply trying to survive a difficult period of vulnerability. Their bodies are mechanisms oriented towards survival. We understand that as we grow up, we become less and less animalistic and more human. After all, we adults are free beings. I do not disagree completely. I understand why we should believe in our free will. Judging citizens and maintaining order requires us to assume that people are responsible for their actions. Of course, there are extenuating circumstances. It is easier for us to understand the brutality of a person who was treated this way as a child. It is easier for us to understand inhuman acts when people are in extreme despair, hungry, tired. I believe that in every good person circumstances influencing both their own and others' behavior should arouse sympathy. However, we would not be able to function as a state, turning every court hearing into family therapy to find out the first one to blame for actions of the criminal-obviously-someone's-child. We would not be able to function by holding parents responsible for the actions of their children, or by explaining every harm by disturbed homeostasis of the body caused by hunger or nervousness. Primarily, because if one person were forgiven because they were actually frightened and justifiably angry, other intelligent speakers would use this example to obtain an innocence verdict for their definitely guilty clients. And it hurts. But that's the way things are.However, I do not want to talk about extreme situations...…

Być sobą

Być sobą

17 10 10

Pozwolę sobie zrobić coś absolutnie niewybaczalnego, czyli podzielić ludzi. Na zdolnych podejmować decyzje o sobie i na podążających za ciałem. Nikt się nie dziwi, kiedy zwierzęta zachowują się tak, jak je nauczono - dzikie warczą, a udomowione są bez ciebie całkiem bezbronne. Tak samo dzieci. Po prostu próbują przeżyć trudny okres bezbronności. Ich ciała to mechanizmy dbające o przetrwanie. Rozumiemy, że w miarę jak dorastamy stajemy się coraz mniej zwierzęcy, a coraz bardziej ludzcy. My dorośli jesteśmy przecież sobą. Nie zupełnie się nie zgadzam. Rozumiem czemu należy nam wierzyć w naszą wolną wolę. Sądzenie obywateli i utrzymanie porządku wymaga od nas wychodzenia z założenia, iż każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Oczywiście istnieją okoliczności łagodzące. Łatwiej nam zrozumieć brutalność osoby, która jako dziecko właśnie tak była traktowana. Łatwiej nam zrozumieć nieludzkie czyny, gdy ludzie są w skrajnej rozpaczy, głodni, zmęczeni. Uważam, że u każdego dobrego człowieka okoliczności wpływające na zachowanie zarówno własne jak i innych powinny wzbudzać współczucie. Nie potrafilibyśmy jednak funkcjonować jako państwo zamieniając każdą rozprawę sądową w terapię rodzinną, by dociec kto tak naprawdę jako pierwszy zawinił przestępcy-czyjemuś-przecież-dziecku. Nie potrafilibyśmy funkcjonować, pociągając rodziców do odpowiedzialności za czyny swoich dzieci, czy tłumacząc każdą krzywdę zaburzoną homeostazą organizmu spowodowaną głodem czy zdenerwowaniem. Przede wszystkim dlatego, iż gdyby odpuszczono jednej osobie, gdyż faktycznie była przerażona i słusznie wściekła, inni inteligentni mówcy korzystaliby z tego przykładu. by uzyskać oświadczenie o niewinności dla swoich zdecydowanie winnych klientów. I to boli. Ale tak jest.Nie chcę jednak mówić o sytuacjach skrajnych...…

Ansel Iidie Abakoltrante

Ansel Iidie Abakoltrante

36 25 26

In silence, accurate memories of that place returned to him as if he were still there. Trees grew upwards and gnawed at the top as the bars of the cage. "This path is good", he ran. A silhouette flashed. Wolf. Devoured him with its eyes. Iidie turned back into the other path. He jumped into the third, the next. And... He returned to the fork. From large, leafed branches he built walls, on the sand with his finger he joined the branches and fell to the ground inside. The rain stopped on the walls and flowed down so that inside was dry, warm, safe.Suddenly, the heavy door opened with a crunch, and a powerful figure looked at him. How he escaped from there remains inexplicable. He ran, ran, ran... Blindly believing in his way. Darkness, fear, loneliness, a flood of thoughts. For the first time, he was completely responsible for his own freedom. And so afraid of losing it.The silhouette from the bed in the corner of the room approached."Iidie... Iidie..."The kid flinched, than calmed, as if he was going to fall asleep... flinched again. Ritra brought his hand closer, trying to wipe the boy's tears. When he touched him, a powerful shock shook the child."Calm down... Calm down... Everything is..."A violent sob stirred the caregiver's chest."I'm here" he put his foot to Iidie's foot.…

Kiedy sama spróbujesz odejść...

Kiedy sama spróbujesz odejść...

4 1 1

Czy moralnie w porządku zostawić ich bez słów na racjonalne uzasadnienie?…

When you try to leave...

When you try to leave...

3 1 1

It is right leave without the words to rationalize?Orginal in polish.…

System.

System.

5 1 1

- Wszyscy się mylimy, naturalnie. Natomiast System jest dobry. Uczy nas być lepszymi ludźmi, prawda...Takie rozmowy prowadził ze swobodnym, uśmiechniętym człowiekiem. Pierwsza część wypowiedzi często sugerowała intelekt i świadomość, kryjące się za tą obojętnie empatyczną twarzą, jednak uwięziony na krześle pacjent nigdy nie mógł wyspekulować, jakie jest faktyczne podejście specyficznego lekarza dusz - czy dla korzyści grał zagorzałego wyznawcę Systemu, czy naprawdę uznawał System za najlepsze lekarstwo na problemy jednostki.…

Bohaterem

Bohaterem

1 0 1

Nie wiedział, w jakim celu chodził do tego mężczyzny. Chyba tylko po to, aby nie oszaleć. Za tyle a tyle minut wracał do stresowania się wszelkimi uzależniającymi formami rozrywki, jakie znajdzie. Godzina tygodniowo terapii pójdzie w zapomnienie. Jednak przychodził. Tak jak kiedyś chodziło się do kościoła niezależnie od walorów mszy, by choć w niedzielę pomyśleć o przemieniającej mocy Boga, tak on z nawyku raz po razie odwiedzał przyjaciela, licząc na cudotwórczą moc współczesnej psychologii. Marzył, by ktoś wyciągnął go z tego marazmu, ale nie wierzył w prawdopodobieństwo cudu. Ktoś musiałby sam najpierw uratować siebie z nawyku przetrawiania kolejnych lat i uwierzyć w sens starania się. Wtedy może mógłby zdobyć moc rozpalania w wybrednych sercach ognia zdolnego pobudzić czujnie usypianą duszę. Miast tego ludzie wokół ogarnięci byli utopijnymi ideologiami materializmu i pośpiechu. Sam nie był już pierwszym umierającym od opętania. Nie tak łatwo było uwierzyć w cokolwiek innego, gdy codziennie odgrywało się nowoczesną rutynę w trybie przyspieszonym. Cóż z tego, że znał reguły wielu religii, skoro nie potrafił zmusić się do życia zgodnie z żadną z nich. Jego ciało miało zakodowane przekonanie o braku znaczeniu jakichkolwiek działań. I tak samo jak otyły człowiek nie może przestać jeść, tak on nie potrafił przestać karmić się udrękami niskiego lotu.…

Prolog

Prolog

73 5 5

Przecież nie pokochała niewłaściwego człowieka.…