Chociaz powiec że chcesz
Chociaż powiec ze chcesz…
Chociaż powiec ze chcesz…
Wiersz…
Zaczoł się rok szkolny nie widziałam nikogo ciekawego lecz kilka tygodni przed feriami zapoznałam bardzo miłego Piotra był w klasie strażackiej w technikum w 1 klasie a ja w 3 gimnazjum spodobał mi się na przerwach gdy go widziałam uśmiechałam się niewinnie a on odwzajemniał pewnego razu w końcu zaprosił mnie do znajomych a ja udawając że go nie znam zapytałam znamy się od odpisał ze z widzenia chodzę do klasy strażackiej i mijamy sie na korytarzu a ja daj udawałam ze go nie kojarzę a on że widzieliśmy się wczoraj na dole i on był w czerwonej bluzie a ja w mundurze i ja zapytałam czy to ten który uśmiecha się do mnie ? Powiedział ze tak 😂 . I tak się zaczęłoła nasza przygoda . Pisaliśmy sobie AZS pewnego dnia on powiedział że ma dziewczynę a ja ze okej i niech się nie boi bo ja tez mam a on że nieche zepsuć tego bo już są 2 miesiąca a ja no widzisz a ja prawie 2 lata ale i tak miał takie myśli ze się w nim pod kochuje i to była prawda . Jak wracał z treningów to pisaliśmy o wszystkim lecz pewnego dnia pieiedział ze niewie czy chce zemną pisać i musi to przemyśleć ... czekałam do piątku a powiedział to we wtorek czekałam i myślałam że odpowiedz będzie tak lecz się myliłam . Oznaczyłam go pod zdj w piątek i napisał że nie i że POCO WOGULE CO OZNACZYŁAM , i zablokował mnie wszędzie!!! Nic złego nie zrobiłam fajnie nam się pisało nie kombinowałam z podrywam , a on mnie zablokował nasze wiadomość moge już skasowac lecz nie zrobie tego bo zbyt serce pęka a wydalanie taki miły lecz nie wychodzi dalej myśle o nim i nie zapomomne przynajmniej przez pół roku i teraz już nigdy nie zapiszę do niego niepowielane mi cześć w szkole tak jak było życie , życie daje i zabiera ...…