Kilka godzin temu czekała na swojego męża z zawiniątkiem w rękach, chciała wraz ze swoim mężem nadać imię swojemu malutkiemu synowi. Teraz jednak stała nad jego małym ciałem, które wyglądało jak rozszarpane od środka...
-Dlaczego?!-powiedziała do siebie nieprzytomnie...