Minecraft horror 2 Fanowska kontynuacja kultowej seri.

Minecraft horror 2 Fanowska kontynuacja kultowej seri.

2 0 1

Siedze se na kompie w nocy napierdalanko.jpg gram w klocki i rucham se owce pod moim domem xd nagle slysze dziwny dzwiek jakby slendermana.Za moim domem jest w chuj duzy las wiec ide to sprawdzic.O kurwa mowie sobie w glowie gdy widze krzyz z diamentow co za debil sobie mysle i kopie diaxy z bananem na ryju wracam do domku i zaczelo sie.Uslyszalem kroki.Nie w mc tylko w realu.I takie sapanie slysze i i i nagle matka wbija mi do pokoju i drze ryja co ja odpierdalam o tak poznej porze ja jej wale klasyka "Dziunia nie jestes moim szefem" po czym dostalem z liscia i matka se poszla.Kilka minut pozniej slysze dziwne dzwieki z sypialni rodzicow.Jako iz jestem totalnym zjebem pomyslalem ze madrze bedzie isc po schodach w ciemnosci i sie wyjebalem.Ala boli kurwa ale ide dalej ciekawosc wygrala heheh i jestem juz pod drzwiami i slysze cos w stylu OHH TAK MOCNIEJ UUU UUU.Myslalem ze ktos morduje moja mame wiec zadzwonilem po policje ktora przyjechala pol godziny pozniej jak matka zorientowala sie co tu sie odpierdala wziela jakis dziwny rozowy wibrujacy patyk i napierdalala mnie po glowie na oczach policjantow.Ci zamkneli ja i zawiezli na komisariat.W zwiazku z przemoca w rodzinie zostalem im odebrany i jestem teraz szczesliwy.W domu dziecka elo benc.…

MENDACIUM - poznać prawdę || morrigan_rey

MENDACIUM - poznać prawdę || morrigan_rey

2 0 1

„Ona nie raz próbowała mnie zabić - odparłam spokojnie mimo tajfunu emocji krążących w mojej głowie - Każda blizna to jej nieudana próba, i przysięgam Ci, że mogę nawet sprzedać duszę diabłu, ale nigdy nie dam jej tej satysfakcji i choćby nie wiem jak się starała, nie zabije mnie. - uniosłam głowę i napotykając jego jasnoszare nic nie rozumiejące oczy dodałam stanowczo - Nigdy. "„ - Kto by pomyślał, że za chęci można zginąć... - pokręciłam głową a rozpuszczone włosy zafalowały ukrywając moją twarz za ich kotarą - Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła - odpowiedział mimo, że było to bardziej stwierdzenie niż pytanie - Cóż... W takim razie niech nawet mnie pochłonie"„Nic nie rozumiesz! Jak możesz tyle lat być na to wszystko ślepy?! Jak możesz ze spokojem patrzeć jak ona rozbija naszą rodzinę! - pierwszy raz. Pierwszy pieprzony raz przed tym człowiekiem w moich oczach pojawiły się łzy, które powoli zaczęły spływać po moich policzkach zostawiając na nich dwa mokre ślady, pokazujące jak bardzo mi zależy żeby chociaż wysłuchał mnie do końca. - Wyjdź. - przez szum dudniący w moich uszach myślałam, że się przesłyszałam - Powiedziałem wyjdź! - czyli jednak. Ostatnia nadzieja właśnie odeszła wraz z ostatnią łzą spadającą i roztrzaskującą się o podłogę gabinetu. "„ - I co?! Myślisz, że sama dowiesz się prawdy, która sięga stulecia wstecz?! - krzyknąłem tak że szyby w starej rodzinnej bibliotece niebezpiecznie zadrżały - Tak do cholery! Dokładnie tak zrobię! - Przecież to nie przynosi żadnych efektów... Długo się jeszcze będziesz starać? - podeszła do mnie omijając stos leżących na podłodze książek i unosząc lekko głowę spojrzała mi w oczy. Wypuszczając powietrze przez nos nie z rezygnacji a z zawzięcia powiedziała: - Do mojego ostatniego oddechu."…

SUMMER OF SOUR SEVENTEEN

SUMMER OF SOUR SEVENTEEN

39 4 5

a documentation of warm nights, lemon tea for three meals and therapy, and music for the (almost) dead.SUMMER OF SOUR SEVENTEEN - ©pillowcrown /090420-…