R 5

Background color
Font
Font size
Line height

CZYTASZ=KOMENTUJESZ/GWIAZDKUJESZ聽


Abby pov.聽



- Co tu robisz?- Zapyta艂am, stoj膮c ca艂y czas w miejscu.聽

- Stoj臋.- Ash wygl膮da艂 na lekko niepewnego. Jakby nie wiedzia艂 co zrobi膰....聽

- Ale czemu tu?聽

- Bo czekam na ciebie.- Powoli zacz膮艂 podchodzi膰 do mnie. A ja czeka艂am na to co zrobi.- Wiem, 偶e zrobi艂am 藕le. Wiem, 偶e nie powinienem wtedy ci tego m贸wi膰. I wiem, 偶e powinienem sp臋dza膰 z tob膮 wi臋cej czasu. Jeste艣 moj膮 dziewczyn膮 i kocham Ci臋. Nie wiem czemu tak robi艂em. Bryana sta艂a si臋 moj膮 przyjaci贸艂k膮 i sp臋dzanie z ni膮 czasu sprawia艂o mi przyjemno艣膰. Nie zdawa艂em sobie jaki to tobie sprawia b贸l. My艣la艂em, 偶e robisz te k艂贸tnie by zwr贸ci膰 na siebie uwag臋. A i tak moj膮 masz zawsze.聽

- Nie chce uwagi Ash.- Westchn臋艂am kr臋c膮c g艂ow膮.- Chce czu膰, 偶e mam ch艂opaka a nie wsp贸艂lokatora.聽

- Ja jestem twoim ch艂opakiem. I zawsze nim by艂em.聽

- Nie czu艂am tego.- Za艣mia艂am si臋 ale czu艂am b贸l w klatce piersiowej.- Ja mia艂am przez d艂ugi okres towarzysza, kt贸ry przychodzi艂 by si臋 czasami poprzytula膰 w nocy.聽

- Wiem by艂em beznadziejny przez d艂ugi okres czasu. Ale poprawi臋 si臋. Chce by艣 tylko da艂a mi szans臋. Naprawd臋 nie zdawa艂em sobie spraw臋 jak to na ciebie wp艂ywa. To by艂o bardzo g艂upie. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, ale prosz臋 ci臋. Daj mi szans臋....聽

Patrzy艂am na niego nie wiedz膮c co zrobi膰. Z jednej strony bardzo chcia艂am mu uwierzy膰. Z drugiej nie chcia艂am by znowu bola艂o...聽

- Je偶eli jeszcze raz ona b臋dzie wa偶niejsza ode mnie to obiecuje Ci, 偶e nigdy wi臋cej mnie nie zobaczysz.- Powiedzia艂am i od razu poczu艂am jak mnie przytula. Cieszy艂am si臋, 偶e przyjecha艂. I poczu艂am, 偶e naprawd臋 mnie kocha. I mo偶e b臋d臋 wa偶niejsza od Bryany?..聽






Ten rozdzia艂 nie mia艂 by膰 d艂ugi!聽

Mia艂 by膰 czym艣 w rodzaju prze艂omu czy co艣 podobnego聽

Dobranoc/ Dzie艅 dobry <3聽

M. <3聽

You are reading the story above: TeenFic.Net